wtorek, 21 sierpnia 2007

Pralka na ciepłą wodę

Odebrałem wczoraj telefon od klienta szukającego pralki z możliwością podłączenia ciepłej wody. Przyznam się szczerze, że poczułem początkowo pustkę w głowie, ale po chwili... Faktycznie – Polar kiedyś oferował coś takiego - chyba PDP 585 C, i Daewoo oferuje swoje pralki bąbelkowe z możliwością przyłaczenia ciepłej i zimnej wody.

Zacząłem szukać w specyfikacjach i instrukcjach obsługi aktualnie oferowanych pralek i... . Zima. Producenci pralek nie oferują nic takiego!!

Ale przecież z ciepłej wody będą same oszczędności – pralka najwięcej energii pobiera właśnie na grzanie wody. Pomyślałem sobie „spoko, zastanówmy się o co chodzi – spisek zawiązany z dostawcami energii?? chyba nie, coś więc musi być na rzeczy.” Pomyślałem o jakości wody – w miastach z reguły jest jakaś elektrociepłownia dostarczająca ciepłą wodę ( a może parę do podgrzewania wody zimnej w wymiennikach ciepła?)i ta woda jest podobno gorszej jakości. Nie wiem – zrobię sobie zaraz kawę z ciepłej kranówki. Ale, ale, wielu ludzi ma własną ciepłą wodę- bojlery i junkersy, więc chyba nie chodzi o jakość wody...

A jak wygląda proces prania w pralce automatycznej? No, normalnie – pralka nabiera wody, grzeje do pewnej zadanej temperatury.... Stop !! Eureka!! Podczas grzania pralka już pierze – i pierze do osiągnięcia właściwej temperatury – jak nabierze ciepłej wody, to będzie prała dużo krócej – czyli w efekcie gorzej. A co z praniem w zimnej wodzie i w niskich temperaturach? Teoretycznie można by to rozwiązać pobierając wodę z obu kranów ( zimnego i ciepłego), ale problem dość skomplikowany logistycznie (kwestia sterowania- pomiar temperatury wody zimnej, ciepłej, termostaty,) a poza tym jak odkręcę kran z ciepłą wodą to trochę litrów musi polecieć , zanim będzie naprawdę ciepła.Chyba chodzi właśnie o to - zbyt duża ilość zmiennych parametrów – inna temperatura wody u różnych użytkowników, różny czas dostępu do naprawdę ciepłej wody,( no mogę jeszcze dodać różną jakość ciepłej wody – kawa z kranówki jest be).

Kwestia oszczędności energii – ciepła woda kosztuje więcej - nawet ogrzanie jej we własnym junkersie gazowym też kosztuje, niewykluczone, że będziemy musieli prać dwa razy żeby uzyskać ten sam efekt (już zużywamy więcej wody), tak że nie jestem do końca przekonany o oszczędności.

Chętnie posłuchałbym opinii kogoś, kto używa pralki na ciepłą wodę.

Aha, zapomniałbym o pralkach bąbelkowych Daewoo – więc w skrócie:

  • maksymalna temperatura doprowadzonej ciepłej wody – 50 stopni i brak grzałki, czyli zapominamy o praniu w wysokich temperaturach – (a pościel i ręczniki ?)

  • brak możliwości ustawienia temperatury prania (do wyboru trzy opcje – zimna, zimna+gorąca, gorąca )

  • stosunkowo duże zużycie wody na cykl prania – ok.130 litrów (dla porównania w pralce standardowej około 50 litrów)

( Informacje o pralce Daewoo na podstawie instrukcji obsługi i danych technicznych pralki Daewoo DWF750).

Co się bardziej opłaca – decyzję musicie podjąć niestety sami, ale teraz będzie wam łatwiej (mam nadzieję).



źródło: http://central.pl

19 komentarzy:

Unknown pisze...

moja pralka nie pierze podczas grzania wody

Anonimowy pisze...

Pralka Hoover AAA 1600 Inter@ct Whisper (inaczej AAA 160 01) już nie nowa ale ciągle dobra.
Posiada dwa przyłącza: ciepła i zimna woda.
Specyfikacja producenta 35l / cykl, zużycie energii 0,95 kW/cykl, wsad 5 kg, max 7kg.
Siedem lat temu był to dobry wynik, dzisiaj trudno znaleźć pralki o podobnych parametrach.
Czy można prać w takiej pralce dobrze i tanio - TAK - potwierdzam.
Szczególnie gdy ciepła woda pochodzi z tanich źródeł np. solar, węgiel, drewno.
A czym to się różni od pralki z grzałką, niczym, oprócz tego, że zamiast czekać na podgrzew wody pralka miesza dwa strumienie tak aby uzyskać odpowiednią temperaturę.
Grzałka działa tylko dla doregulowania temperatury.
Pozdrawiam i radzę sprzedawcom trochę więcej czytać specyfikacje techniczne. O fizyce również należy pamiętać.

P.S. przyznam, że gdy kupowałem tą pralkę również większość sprzedawców pytania o ciepłą wodę traktowało niepoważnie.

Polska Floryda pisze...

W USA praktycznie wszystkie pralki są na ciepłą i zimną wodę. Prosty termostat miesza wodę do odpowiedniej temperatury. Białe rzeczy np. skarpetki, koszulki sa idealnie wyprane i odwirowane po ok. 35 minutach. Oszczędność czasu(!), a jeżeli ktoś ma wodę podgrzewaną w jakimkolwiek systemie energooszczędnym - to oszczędza na niewydajnej elektrycznej grzałce z pralki.

Michał pisze...

Witam chcę kupić pralkę z poborem ciepłej i zimnej wody proszę o informację gdzie mogę kupić,kontakt maxym.marhew@wp.pl
Pozdrawiam.

Marek R pisze...

Cały dzień spędziłem w internecie szukając pralki z podłączeniem na ciepłą i zimną wodę.Sprawdzałem nawet na stronach których sklepy znajdowały się w Czechach i w Słowacji.
Jedynie co znalazłem to pralka z podłączeniem na ciepłą(60st)LUB zimną wodę.Czyli pralka która ma jedno podłączenie do poboru wody.
Jest to Pralka WHIRlPOOL AWE 9629.
W każdym sklepie internetowym można znaleźć opis tej pralki.I praktycznie w każdym sklepie można zobaczyć tak jak wyżej już napisałem że można ją podłączyć do ciepłej lub zimnej wody.
Niestety gdy otrzymałem wyżej wymienioną pralkę (kupiona w sklepie internetowym)okazało się w instrukcji obsługi że nie należy jej podłączać do ciepłej wody.
Instrukcja niestety była do kilku pralek podobnego typu więc zadzwoniłem do sklepu żeby dowiedzieć się czegoś więcej.Niestety w sklepie nie udzielono mi odpowiedzi.Nie otrzymałem też konkretnej odpowiedzi u producenta tych pralek ani w serwisie. Każda osoba miała inne zdanie na ten temat.
Zaryzykowałem podczas remontu łazienki i wypuściłem sobie 2 podłączenia pod zimną i ciepłą wodę.Następnie do tych podłączeń podłączyłem trójnik którego zadaniem było mieszanie wody.
I tak mam pralkę na ciepłą i zimną wodę.Wszystko działa jak należy.
Czas prania nie jest krótszy sprawdzałem najpierw samą zimną wodą,a potem ciepłą. Pranie rozpoczynam w zależności od wsadu .
Dajmy na to zamierzam ustawić program gotowanie.Puszczam samą ciepłą wodę gdy pralka pobierze już całą wodę trwa to około 1.5 min. Zakręcam ciepłą wodę i odkręcam zimna.Mogę spokojnie odejść od pralki i zająć się innymi sprawami. Płukanie odbywa się w zimnej wodzie więc nie ma problemu.Jeżeli chcemy prać w 30-40 stopniach spuszczam i ciepłą i zimną wodę tak na oko chwytając za przewód wiem mniej więcej jaką temperaturę ma woda.Piorę tak już od pół roku i nie mam żadnych problemów z tą pralką.Jak dla mnie brak możliwości zakupu w Polsce pralki z podłączeniem na ciepłą i zimną wodę to jakaś zmowa.Tym bardziej że rachunki za prąd ciągle rosną.
Gdy słyszę że w USA w Irlandii czy w Anglii jest to norma!! tam pralki są z podłączeniem na ciepłą i zimną wodę.

Szymon pisze...

Marek R
mam do Ciebie pytanie jaki trójnik i węże zastosowałeś. Również mam wyprowadzone nad pralką przyłącza do zimnej i ciepłej wody. Do ciepłej wody musi być chyba wąż specjalnie przeznaczony do wyższych temperatur?
proszę Cię o info.
Szymon

martii pisze...

Przyłączam się do prośby Szymona

Drylex pisze...

Witam.
Ja zamiast kupowac pralkę AAA++ kupiłem za 400zł 8 letniego siemensa siwamat ładowanego od góry w komisie. Za 600 zł (700 z przesyłką) kupiłem kolektor słoneczny, zbiornik z wymiennikiem pospawałem w pracy. Za 150 zł kupiłem zawór termostatyczny honeywell i ustawiłem go na 37 stopni. Wszystko to mam wpięte w instalację zimnej wody i do niej podłączoną pralkę. (czyli mam wodę letnią i ciepłą, dodatkowo zimną tylko do filtra wody) i tak sobie pram juz dwa lata i jestem bardzo zadowolony. Pralka dogrzewa tylko te kilka stopni, cewnowo wyszło mi podobnie jak za AA+ a oszczędnosciowo mam AAA+++ i dwa wykrzykniki.

Wąż rzeczywiście ma mniejszą wytrzymałość na ciśnienie przy wyższych temperaturach, zwykle jest to zdaje się 8 barów przy 22 stopniach. U mnie jest max 1.5 bara, więc specjalnie się tą nieco podwyższoną temperaturą nie przejmuję, ale przy 60 stopniach to może być niebezpieczne, może spuchnąć i pęc.

Zmywarka też sobie ten system chwali. Przede wszystkim mniej prądu.

Drylex pisze...

A i warto jeszcze napisać, że w przypadku ręcznego mieszania wody warto dać zawory zwrotne, żeby nam zimna woda do ciepłej nie szła i odwrotnie. W bloku jeden licznik będzie się kręcił do przodu drugi do tyłu nawet gdy pralka nie pierze, jeśli zapomnimy je zakręcić. W domku może nam z kranu ciepłego lecieć letnia lub z zimnego ciepła.

A wąż na wyższe temperatury można sobie zakuć w niektórych zakładach ( w Gdańsku np w Zrembie ) trzeba tylko mieć odpowiedni wąż i koncówki do zaprasowywania, lub zaprzyjaźnionego tokarza, którym nam je zrobi, najlepiej ze stali kwasoodpornej.

Na wężach lepszej klasy jest napisane ile stopni w jakiej temperaturze wytrzymuje.

Unknown pisze...

Faktycznie. bardzo trudno znaleźć pralkę z przyłączem ciepłej i zimnej wody.
Ja u siebie w domu zrobiłem następujący trik. Mam solary - czyli wodę gorącą prawie za darmo. Wcześniej miałem podłączoną pralkę za pomocą ciepłej i zimnej wody odcinane zaworami. Nie miałem zaworów zwrotnych i w obiegu miałem zamiast zimnej wody w kranie, to była letnia.
Postanowiłem z wyjścia zbiornika podłączyć trójdrożny, termostatyczny zawór zwrotny i do niego zawór zwrotny. Mam ustawioną temperaturę wody na ok 35 stopni C. W końcu z tego rozwiązania jestem bardzo zadowolony. Można powiedzieć, że moja pralka teraz ma klase energetyczności AAAAA+++++

Anna Grzelak pisze...

Aby woda była dobrej jakości i nadawała się do domowego użytku, powinniśmy w tym celu korzystać z sprawnie działającej i przemyślanej instalacji wodnej. W takiej instalacji nie powinno zabraknąć zestawu hydroforowego. Składa się on najczęściej z pompy https://www.dostudni.pl/sklep,3,pompy-omnigena.html oraz zbiornika hydroforowego. Dzięki takiemu urządzeniu mamy pewność, że woda w domu spełnia wszelkie normy, a co za tym idzie nadaje się do różnych celów.

Adrian Pawlak pisze...

Zgadzam się z moim przedmówcą. Dodam również, że warto jest pamiętać o zachowaniu czystości takiej instalacji. W przeciwnym razie możemy doprowadzić do zapchania się rur. W przypadku wystąpienia awarii nie należy zwlekać i skontaktować się z odpowiednimi fachowcami. Pogotowie kanalizacyjne z reguły zajmuje się udrażnianiem rur https://www.stankan.pl/udraznianie-rur-kanalizacyjnych/ w profesjonalny sposób. Fachowcy oczyszczają kanalizację przy użyciu nowoczesnych urządzeń.

Unknown pisze...

Mam amice pa580. Wstawiłem drugi elektrozawór do zasilania ciepłej wody, który jest zasilany przez zawór termostatyczny ok40 stopni. Wężyki od elektrozaworów połączyłem trojnikami. Po wyłączniku zasilania wpiąłem przełącznik czasowy który przez pierwsze 12 minut podaję ciepła wodę a później pobiera zimną. Wszystko hula bezproblemowo, pranie jest ok a wpiety kiedyś miernik Energi dał mi jasno ile mniej energii zużywa pralka zasilana wodą z solarów.
.

Mateusz Klamek pisze...

Starałem się o kredyt hipoteczny – www.aleksanderkubiak.pl. W końcu się udało. Polecamy!

Kamil Kosznik pisze...

Dobra pralnia? Warto zerknąć na title="pralnia chemiczna">www.msm.warszawa.pl! Wszystko pachnące i czyściutkie!

bathshuaqazi pisze...

Play casino games from scratch at DrmC - DrMCD
Play 과천 출장안마 casino games from scratch at DrmC. Explore our casino 서산 출장안마 games and casino 경상남도 출장안마 games and find your favorite 나주 출장마사지 games. Play at 통영 출장샵 the DrMCD today!

Unknown pisze...

Test
[url=https://malinowskistudio.pl] Architekt Szczecin [/url]

Unknown pisze...

Architekt Szczecin

Jacek Sz. pisze...

Mam pralkę Polar PDN 885 z wejściem tylko na zimną wodę, ale korzystam z ciepłej wody ze solara z zaworem mieszającym termostatycznym ustawionym na ciepłotę wody 36 stopni. Natomiast pralkę mam podłączoną wężem do baterii kranowej, tak więc do prania przekręcam wajchę w lewo na ciepłą wodę, a do płukania przekręcam wajchę w prawo na zimną wodę. A że pralkę mam w kuchni (kuchnię mam dużą, a łazienkę za małą, żeby tam zmieścić pralkę), to robię pranie, gdy coś gotuję, dlatego mam ją na oku i nie muszę specjalnie jej pilnować i marnować czasu, żeby wiedzieć, kiedy przekręcić wajchę. A jak nie ma na to czasu, to bez przekręcania wajchy płukanie też jest w ciepłej, w końcu wody ciepłej od słońca jest aż nadto. P.S. Przepraszam za może niefachowe określenia (np. wajcha), ale nie jestem hydraulikiem, więc się nie znam na nazewnictwie).